Łączna liczba wyświetleń

środa, 16 lutego 2011

;(

ehh
Jutroo pogrzeb..


Jak tylko slysze slowo pogrzeb ciarki przechodza mi po plecach...


Takie uroczystosci to nie dla mnie , ale po mimo wszystko postanowilam isc....
W koncu widywalam sie z nia na codzien...:(

2 dni przed jej samobojstwem widzialam ja w galerii..
Jak zawsze na twarzy miala usmiech...
Nic nie wskazywalo na to , ze ma zamiar zrobic cos takiegoo..:(
Ale w sumie no to przeciez nie cierpi sie na twarzy tylko w sercu..




pa.;(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz